gru 02 2002

4000


Komentarze: 13

My tu gadu, gadu, a 4000 wejść już stuknęło :-)
Ponowne gratulacje dla KnS squad.

Wasz Prezes - MaRS

P.S. Dziś znów miałem dość makabryczny sen, ale tym razem go nie opiszę bo powiecie że jestem pojebany :-/

klub_na_suszku : :
Red. naczelny - Rez
02 grudnia 2002, 21:43
Z tego co mi wiadomo mam tylko jedną i tylko jedna mi się śni :-))) Ja nie mam co noc innej tak jak ty Rusek fajansie ;-)
02 grudnia 2002, 21:17
Rez, Alfonsie, wiemy że śniła ci się kobieta, ale nie wiemy która??? Ja bynajmniej się gubie.
Red. naczelny - Rez
02 grudnia 2002, 18:57
Czaty....ta....cofacie się. Gratuluję...
02 grudnia 2002, 18:19
efektem zbyt długiego czatowania, to był mój sen sprzed tygodnia... śniło mi się, że pisałam z mnóstwem ludzi, na czacie, na forum, na tej stronie i mejle... aż mi się w końcu monitor spalił, dosłownie, została garstka popiołu :o)))
02 grudnia 2002, 14:25
Nie rozumiem :-/ Czego nie musisz?
Red. naczelny - Rez
02 grudnia 2002, 13:38
MaRS ja nie muszę, ja lubię moją kobietę. Turtlesy też lubię ;PPP
02 grudnia 2002, 13:11
no i widzisz, Marciu, możesz sobie teraz porównać... u Reza jest pewnie wszystko w porządku z potrzebą agresji, jemu się śnią żółwie ninja, a Tobie... ehh... :o)))
02 grudnia 2002, 12:43
Aneczce już ten sen opowiedziałem, ale Aneczka jest moim psychoanalityliem, więc jej musiałem opowiedzieć. I nikowmu więcej go opowidać nie zamierzam :-P A ty mógłbyś się bardziej z tym snem wysilić.
Red. naczelny - Rez
02 grudnia 2002, 12:25
Hmmm....ostatnio śniło mi się jak byłem chuj wie gdzie (naprawdę nie wiem co to było) i moja kobita była przebrana za wojewniczego żółwia ninja, czyli za takiego Turtlesa jak kiedyś w bajkach były. Sorry że ciągle o mojej kobiecie ale jakos tak mi się śni...
02 grudnia 2002, 12:16
a może Ty Rez opowiedz jakis swój sen, tylko nie o tym jak się rozstajesz z kobietą- to takie prozaiczne... :oP
Red. naczelny - Rez
02 grudnia 2002, 11:21
MaRS opowiedz co ci się śniło. Aneczka pewnie też chętnie posłucha ;PPP
02 grudnia 2002, 08:55
aha! zapamiętam to sobie!
02 grudnia 2002, 07:42
Podejżewam że te sny są efektem zbyt długiego czatowania z Aneczką :-)

Dodaj komentarz