o jakiej kurwa 21.30? i jutro- czyli w poniedziałek? czy w niedzielę? jak w niedzielę, to ni chuja, jestem teraz, mama kazali do domu wrócić wcześnie, a jak w poniedziałek- to... bardziej po 22... możemy się umówić na browara i zdrowie solenizanta wypić :o)
Dodaj komentarz