sty 15 2003

Zalać formę i co dalej...


Komentarze: 21

czyli temat "porodowy" na specjalne życzenie panów R & R;

rodzić razem czy zostawić ukochaną sam na sam ze swoim bólem?

proszę o powtórzenie opinii, ba ja po czacie mam zwykle amnezję ;o)

aneczka

 

klub_na_suszku : :
aneczka
15 stycznia 2003, 10:54
hm hm...(to a propos płodności) :o) video - no pewnie że przesada, powiedziałabym nawet że zboczenie (no chyba, ze mamusia jest niespełnioną uczestniczką reality show, i to jej pomoże i urodzi z usmiechem na twarzy)
MaRS
15 stycznia 2003, 10:46
Obecność ojca - może być, ale nagrywanie tego na video to zdecydowanie przesada.
aneczka
15 stycznia 2003, 10:43
oczywiście, ze zalezy co woli przyszła matka (rodząca brzmi jakoś tak technicznie :o), na siłe nie ma co sie wpierdalać, ale problem w tym czy obecność faceta może byc pomocna czy nie, ja twierdzę, że tak, chociaż doświadczenia w tym nie ma, chłopcy się nie zgadzają.
MaRS
15 stycznia 2003, 10:43
Ostatnio Aneczko zrobiłaś się bardzo płodna - oczywiście jeżeli chodzi o wpisy :4)
aneczka
15 stycznia 2003, 10:29
no np. dowiedzielismy się, że Rusek to delikatny chłopak i widoku krwi nie zniesie ... :o)
MaRS
15 stycznia 2003, 10:26
To zależy co woli rodząca. Niektóre wolą rodzić bez toważystwa a niektóre przeciwnie. To jest problem matki więc ona powinna zadecydować. No i tyle co tu więcej pisać.

Dodaj komentarz