Ze wspomnień naczelnego.......
Komentarze: 7
Tia...
No moi Kochani, z powodu zaistniałej sytuacji, jako red. naczelny poczuwam się do obowiązku wygłoszenia krótkiej mowy...
Jak wspomniał Pan Prezes MaRS w poprzedniej notce naszemu blogowi stuknęły TYSIĘCZNE odwiedziny. 1000 razy przeróżniste frajerskie chmury właziły na ten blog żeby poczytać słowa wyjątkowo kretyńskie.
Dziś z łezką w oku wspominam nasze skromne lecz jakże treściwe początki... Kiedy to było ?... 10 lat temu ?.. 20 ?.. Sam już nie wiem... (no dobra to było tydzień temu ;-)
Takie 1000 wejść na serwis w ciągu tygodnia to nie byle co ! Jesteśmy zajebiści ! Sukces jak nic !
Próbowałem sobie tłumaczyć dziś co spowodowało że odnieśliśmy tak ogromny sukces. No i jedynym logicznym wytłumaczeniem jest chyba błyskotliwość, śmiałość i zajebistość redakcji bloga ;-)
Życzę nam wszystkim kolejnego 1000 odwiedzin przez coraz to nowszych i jeszcze większych pojebańców ;-)
Karl Hungus - Expert alias Rez
Dodaj komentarz