sty 14 2003

to MaRS mi kazał...


Komentarze: 48

załozyć nową notkę, więc to robię i za jednym zamachem zakładam trzy, to może jakąś normę na przyszłość wyrobię :o)

a tu macie mi napisać czy są, gdzie są i jakie są, jesli są... w waszej wsi i okolicy fajne* knajpy, bary, puby, kluby... jak zwał tak zwał... chodzi generalnie o miejsca...
można też zamieścić listę zabytków i obiektów godnych zwiedzenia :o)

i proszę się nie wykręcać, glupot nie pierdolić, bo mnie to naprawdę interesuje...

aneczka

klub_na_suszku : :
Red. naczelny - Rez
14 stycznia 2003, 15:56
Nie muszę wyładowywać swoich frustracji bo takowych nie mam. W końcu po to tu jesteśmy żeby pisać to co myślimy. Czyż nie ? Więc dlaczego toczycie pianę z pysków po przeczytaniu mojego ostatniego komentarza ? Spokojnie ludzie.
aneczka
14 stycznia 2003, 14:02
nie mierz wszytkich swoją miarką Rez
MaRS
14 stycznia 2003, 13:44
Rez najwyraźnie traktuje KnS jako obiekt na którym wyładowuje swoje frustracje :4/
Red. naczelny - Rez
14 stycznia 2003, 13:36
Przecież ty i tak jesteś tylko małym, nędznym warszawskim chlorem, więc co dla ciebie za różnica czy skujesz się w VIPowym pubie w warszawie, w podrzędnej spelunie w elblagu czy byle mordowni w gdańsku ? Na jedno wychodzi. I tak wyrzygasz to albko wysikasz kilka godzin później.
aneczka
14 stycznia 2003, 13:13
dlatego fajne sa w wa-wie takie zagłębia knajpowe, jak np. to na Dobrej (to tam gdzie jest filozoficzna) poza tym nie liczy sie ilośc tylko jakość :oP
MaRS
14 stycznia 2003, 13:06
No cóż Elblag nie jest wielką metropolją. Za to wszystkie lepsze knajpy są na starówce wzwiązku z czym clubbing w Elblągu jest znacznie łatwiejszy niż w Wa-wie gdzie z knajpy do knajpy na piechotę nie dojdziesz :4P Jakby się uprzeć to w 0,5h można obejść ze 20 knajp.
aneczka
14 stycznia 2003, 12:44
ale on w robocie spędza więcej czasu przed monitorem niz w domu... więc naturalne, że się chwali.
aneczka
14 stycznia 2003, 12:43
to dopiero go dostałeś? a ja Ci już dawno pogratulowałam... :o) a co do knajp w Elblągu to w zasadzie byłam tylko w Bowling Klubie... ale i tak pewnie żadna sie do Kopalni nie umywa, no nie? :o)
Red. naczelny - Rez
14 stycznia 2003, 12:42
Czym się chwalisz skoro w robocie musisz go trzymać?
MaRS
14 stycznia 2003, 12:22
Właśnie dostałem nowy monitorek. Ciekłokrystaliczny NEC, 18". Ramki cieniutkie na ~1cm. Zajebisty! :4) (ech, musiałem się pochwalić)
aneczka
14 stycznia 2003, 11:32
a i jest chyba całkiem miłe miejsce w Zamku Ujazdowskim...
aneczka
14 stycznia 2003, 11:31
a teraz do Trzykropki: Galeria Off, filozoficzna... - to moze my się znamy :o) ale niestety nie zaskoczyłaś mnie niczym nowym, ja mogłabym dodać (ale nie wiem czy powinnam, jak was tak wszędzie wypierdalają...:o) Kopalnię (to chyba przez pomyłkę nie wspomniałaś, bo nie wierze że nie byłaś, spokojnie mozna w salce z piłkarzykami najebać się i kimac do 5); Biker’s Place – knajpa rockowa... przy Racławickiej bodajże 99, a kawałek za nią otworzyli niedawno jeszcze swieżutką i pachnąca KLINIKĘ, która podobno ma być najbardziej czillautowym miejscem w wa-wie ... a impreza sylwestrowa otwierała nowa knajpę na pasażu ursynowskim ( chyba, w każdym razie gdzieś na urynowie) spadkobierczynię Supernovej i Galerii Domowej z Żoliborza, teraz chyba tez się Supernova nazywa czy jakos tak...(patrz ostatni Aktivist); na Bema – byłe Kotły przechrzczone na Sanatorium... co tu jeszcze... bar niby motocyklowy do najebki dobry co się Basztą potocznie zowie, a oficjalnie to
aneczka
14 stycznia 2003, 11:30
to wyżej to było do Reza
aneczka
14 stycznia 2003, 11:29
eee... tam jesteś mało wymagający... ja to lubię różnorodność :o) teraz będzie długi wpis do...
MaRS
14 stycznia 2003, 11:27
No dobra napiszę coś. Zabytki Elbląga i okolic już znasz. Więc knajpy. "West Side" – nic szczególnego ale fajna knajpka, naprzeciwko niej jest "Złoty Puzon" – dosyć elegancki PUB ale wcale nie drogi i na luzie, "Krypta" – dawno tam nie byłem i cały czas zapominam zajżeć, knajpa mieści się w podziemiach Galerii El (Kościół NMP). Są też 2 fajnie wygladające knajpy przy katedrze ale jakoś nigdy nie mogę się tam zatrzymać.. No jest tez Bowling Cub – który znasz, schodzi się tam dresiarstwo ale knajpa ma też parę atrakcji (bilard, dartsy, kręgle, cymberguy i darmowy internet). Zamkniętych/nielegalnych lokali raczej w El-gu nie ma.

Dodaj komentarz